Dawna agentka Putina uczy uwodzenia! Najseksowniejsza szpieg świata Aliia Roza zna techniki, które pozwalają jej poderwać każdego
Życie Alii Rozy to gotowy scenariusz filmowy. Jak opowiada 37-letnia dziś eks agentka rosyjskich służb w wywiadzie dla Jam Press, zaczęła szpiegować jeszcze jako nastolatka. "Uważałam wtedy, że jestem brzydka, ale trafiłam w ręce specjalistów" - mówi 37-latka. W szkole rosyjskich szpiegów nauczono Aliię, jak uwieść każdego - kobietę czy mężczyznę, przeciętnego urzędnika czy groźnego bandytę z kartelu narkotykowego. Kobieta pracowała dla Putina do 2006 roku, kiedy uwięził jej męża oligarchę. Mężczyzna zmarł w więzieniu, a Roza uciekła z Rosji i nigdy nie wróciła. Po wybuchu wojny na Ukrainie wypowiadała się przeciwko niej i ostrzegała w wywiadach, że Putin zrobi wszystko, żeby wygrać. Teraz eks agentka zarabia na życie ucząc... uwodzenia.
Dawna rosyjska agentka zdradza sekrety uwodzenia
Jak dziś ujawnia Aliia Roza w wywiadzie dla Daily Mail, nie może zdradzić wszystkich elementów swojego szkolenia, bo techniki szpiegowskie bywają zbyt silne. Jednak na potrzeby kobiet, które agentkami nie są, może przeprowadzić szkolenie. "Mężczyźni wcale nie zwracają aż takiej uwagi na wygląd zewnętrzny, kluczowa jest twoja zmysłowość i charyzma. Najpierw musisz pokochać siebie. Mężczyźni traktują cię tak, jak ty sama siebie" - mówi kobieta szpieg. Jak dodaje, uwodząc wybraną z tłumu osobę, trzeba zwrócić jej uwagę tak, by sama do nas podeszła, na przykład przynosząc do baru nietypowy przedmiot. Wybrany obiekt uwodzenia musi zostać zaintrygowany i mieć pretekst do nawiązania rozmowy, a potem chcieć więcej i więcej...