26-latka umarła po powiększaniu pupy w Stambule! Demi Agoglia osierociła trójkę małych dzieci, najmłodsze ma siedem miesięcy
Zastanawiasz się nad operacją plastyczną w Turcji? O wiele tańsze niż w Unii Europejskiej czy w Stanach Zjednoczonych zabiegi kuszą wiele osób, w tym celebrytek. Popularność wielkich pup na Instagramie z pośladkami Kim Kardashian na czele sprawia, że wiele kobiet marzy o podobnej sylwetce, ale jednocześnie nie chce wydać fortuny. A to sprawia, że ryzyko komplikacji rośnie. Od czasu do czasu głośno jest nie tylko o oszustach wstrzykujących podejrzane substancje podczas nielegalnych zabiegów, ale i o przypadkach błędów lekarskich i groźnych powikłań po udaniu się do legalnie działającego gabinetu. Rodzina przestrzegała więc przed powiększaniem pupy, lecz Demi Agoglia (+26l.) z Wielkiej Brytanii była nieugięta. Mieszkanka Machesteru chciała za wszelką cenę powiększyć sobie pośladki. Matka trójki dzieci, choć ostatnie z nich urodziła zaledwie siedem miesięcy temu, poleciała do Turcji i poddała się zabiegowi w Stambule.
Zaryzykowała operację plastyczną za granicą i umarła. "Po prostu nie rób tego, to zbyt duże ryzyko. Nigdy nie powinna była tego robić"
Początkowo wszystko szło dobrze, Demi Agoglia obudziła się po operacji z nową pupą. Ale szybko okazało się, że wystąpiły poważne komplikacje. Jak pisze Daily Star, Demi straciła przytomność w taksówce, którą jechała do kliniki na kontrolę ze swoim partnerem. Wcześniej skarżyła się na ból w klatce piersiowej. Brytyjka została przewieziona na intensywną terapię, ale lekarzom nie udało się uratować kobiety i stwierdzono zgon w wyniku serii zawałów serca spowodowanych zatorem tłuszczowym. Dziś załamany brat Demi ostrzega wszystkie osoby, które myślą o wyjeździe do Turcji na operację: "Nie rób tego! Ona miała tylko 26 lat, nie powinna była umierać. Po prostu nie rób tego, to zbyt duże ryzyko. Nigdy nie powinna była tego robić. Zostawiła trójkę małych dzieci".