Taka pielęgniarka to istny postrach szpitala. Siostra z 20-letnim stażem omal nie oślepiła pacjenta w klinice na południu Szwecji. Miała wyczyścić mężczyźnie protezę oka. Ale przez roztargnienie zamiast sztucznego próbowała mu wyjąć oko zdrowe. I prawie wyssała gałkę z oczodołu specjalnym przyrządem przypominającym odkurzacz. Dopiero krzyki pacjenta sprawiły, że się ocknęła. Pielęgniarka nie czuje się winna. Według niej winny jest pacjent, który źle wskazał jej sztuczne oko. Sprawą zajęła się już szwedzka policja.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail