Szybcy, wściekli i okrutni

Nie zważali nawet na to, że w samochodzie są żona mężczyzny oraz mała córeczka... Incydent rozpoczął się na Henry Hudson Parkway – tam kierowca SUV-a miał potrącić swoim pojazdem jednego z motocyklistów. Chwilę później na drodze pojawiła się cała chmara rozwścieczonych mężczyzn na dwukołowych maszynach. Kiedy samochód zwolnił, podjechali od strony kierowcy; zaczęli szarpać i bić mężczyznę. – Jeden z motocyklistów zsiadł z motoru, ściągnął kask i zaczął pięściami atakować mężczyznę siedzącego w samochodzie – powiedział świadek Christopher Quinones. Lien został przewieziony do szpitala, gdzie medycy założyli mu szwy na krwawiących ranach. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że tuż po potrąceniu motocyklisty kierowca zadzwonił na numer 911 i zgłosił chaotyczną jazdę motocyklistów. – Kolizja wydaje się przypadkowa. Obecnie prowadzimy dochodzenie w sprawie – powiedział Ray Kelly (71 l.), komisarz nowojorskiej policji.