Kolejne plotki na temat nadchodzącego przełomu w wojnie na Ukrainie. Wszystko przez tajemniczą nocną naradę w Moskwie. Władimir Putin 25 czerwca, w sobotę około godziny 23 czasu lokalnego został przewieziony na Kreml w konwoju pojazdów na sygnale tuż po rozmowach z Aleksandrem Łukaszenką. Jak podają BBC i Reuters, Putin obiecał Łukaszence m.in. pociski rakietowe Iskander, które mogą przenosić także pociski jądrowe. Tymczasem Ukraina została znowu ostrzelana z terenu Białorusi.
Białoruś wyśle wojska na Ukrainę?
Brytyjska prasa spekuluje, że Putin mógł przygotowywać podczas nocnego spotkania nowe przemówienie, w którym ogłosi coś ważnego w związku z wojną na Ukrainie. Wcześniej kilkukrotnie już plotkowano o nadchodzącym istotnym przemówieniu rosyjskiego prezydenta, jednak za każdym razem powtarzał tylko to, co mówił już wcześniej o sytuacji na Ukrainie. Czy to wszystko może oznaczać, że Białoruś czynnie włączy się w wojnę, wysyłając na Ukrainę swoje wojska?
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zachodni przywódcy kpią z TEGO zdjęcia Putina! "Pokażmy mu nasze klaty"
PRZECZYTAJ TAKŻE: Patriarcha Cyryl przewrócił się podczas nabożeństwa! Błogosławił wojnę i Putina
Ukraina ostrzelana z terenu Białorusi
Można się tego obawiać także czytając nowy komunikat Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. "Rosyjska armia przygotowuje grupy dywersyjne na terytorium Białorusi, by zastosować je następnie na Ukrainie" - podali wojskowi. Tymczasem dziś szef władz obwodu rówieńskiego na północnym zachodzie Ukrainy poinformował o ataku rakietowym przeprowadzonym prawdopodobnie właśnie z Białorusi. Pociski spadły zarówno w obwodzie rówieńskim, jak i wołyńskim.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Nowe informacje o "chorobie Putina". Zaskakująca teoria ekspertów
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rosyjski generał wygraża kolejnym państwom. "Ten kraj przestanie istnieć"