Jak podaje serwis londoninformer.co.uk, ciało Polaka znaleziono na piętrze autobusu. Był ubrany w szarą kurtkę z kapturem, niebieskie dresy z paskiem, t-shirt oraz białe adidasy. Miał ze sobą torbę. Na razie nie wiadomo nic więcej poza jego imieniem i nazwiskiem, które były umieszone na karcie do siłowni.
Na nagraniu z monitoringu widać, jak tuż po północy Polak wsiada do autobusu przy Queen's Park, kiedy kursował on na trasie linii nr 36. Jednak zanim znaleziono zwłoki, autobus kursował też na trasie linii nr 171.
Policja próbuje potwierdzić dane Polaka. Karta do siłowni, którą przy nim znaleziono, została wydana przez klub Fitness First w Acton w zachodniej części Londynu. Śledczy mieli już kilka tropów, ale wszystkie okazały się fałszywe.