Tajemnicza śmierć polskiej himalaistki

2019-10-01 13:07

Tragedia Polki w Nepalu! Rita Bladyko (+50 l.) zamarzła tuż obok namiotu, gdzie spali jej koledzy. Śmierć Polki wzbudziła wielkie kontrowersje. W dyskusjach przewija się wspomnienie zeszłorocznej tragedii na Mont Blanc, gdzie zginęła turystka z grupy Bąka.

Trudno o bardziej nietuzinkową postać, niż Rita Bladyko. Zaczęła przygodę z górami wysokimi w wieku 44 lat, a wcześniej… szyła stroje dla Kate Middleton. W końcu zrealizowała marzenie o wspinaniu, a ze Stowarzyszeniem Homohibernatus wybrała się na Manaslu, ósmy szczyt świata. Niestety, zmarła w obozie tuż pod namiotem. Prawdopodobnie wyszła za potrzebą, zasnęła i zamarzła. Jak mogło dojść do tak szokującej sytuacji? W środowisku górskim rozgorzała dyskusja.

Magdalena Gorzkowska, która wspięła się na Manaslu, spotkała Ritę niedługo przed tragedią. Jak relacjonuje, kobieta była półprzytomna, nie wiedziała kim i gdzie jest. Została sprowadzona do obozu. Jak przekonuje Zbigniew Bąk, lider wyprawy, tam stan Rity się polepszył i zasnęli w namiocie. Rano 50-latka nie żyła. W dyskusjach przewija się wspomnienie zeszłorocznej tragedii na Mont Blanc, gdzie zginęła turystka z grupy Bąka, który jak się wtedy okazało nie miał uprawnień do prowadzenia takiej wycieczki. Sprawą zajęła się wówczas prokuratura.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki