Królowa Elżbieta II potajemnie scrolluje walla w swoich komnatach?! Takie szokujące informacje podaje "Daily Star". Jak wiadomo, członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej zgodnie z protokołem nie mogą mieć prywatnych kont w mediach społecznościowych. Oczywiście istnieją konta oficjalne na Twitterze, Facebooku czy Instagramie, a Pałac Buckingham korzysta z nich na porządku dziennym. Jednak o kontach osobistych, służących do spontanicznego wrzucania zdjęć czy śmieszkujących komentarzy być nie może. Dlatego przykładowo Meghan Markle, tak aktywna w sieci przed dołączeniem do rodziny królewskiej, musiała skasować swojego bloga, podobnie jak konto na Facebooku czy Instagramie, jeśli chciała wyjść za księcia. Ale nie pierwszy już raz plotkuje się o tym, że członkowie rodziny królewskiej potajemnie logują się, scrollują i lajkują tak jak zwykli śmiertelnicy, tyle że ich konta w mediach społecznościowych są tajne. Tylko kto by pomyślał, że nawet sama królowa uległa tej pokusie?! Tak właśnie twierdzi "Daily Star".
NIE PRZEGAP: Przepowiednia o Meghan Markle i Harrym ujawniona! Wróżbitka mówi wszystko
NIE PRZEGAP: Zwłoki zaginionego dziecka w lesie! Matka bała się, że 5-latek wyrośnie na seryjnego mordercę
Okazało się, że Elżbieta II ma sekretne konto na Facebooku i że nie ma większej tajemnicy państwowej niż lista jej Facebookowych znajomych. 95-letnia monarchini jest za pan brat z nowoczesną technologią, co przejawia się także w tym, że używa smartfona. Ale nie takiego zwykłego. Ma specjalnego Samsunga nafaszerowanego zabezpieczeniami antyhakerskimi, którego strzegą najlepsi agenci Mi6. Używa go do prywatnych rozmów i bezpośrednich połączeń. Podobno najczęściej dzwoni do księżniczki Anny i... opiekuna swoich koni. Ten drugi jest jedyną osobą, która o każdej porze i w każdym miejscu na Ziemi może osobiście zadzwonić do królowej!