Mijają już dwa lata, odkąd Meghan Markle i książę Harry postanowili niespodziewanie uciec z brytyjskiej rodziny królewskiej za ocean. Najpierw mieszkali w Kanadzie, potem w Stanach Zjednoczonych. I wbrew temu, czego zapewne oczekiwali, ich kariera nie potoczyła się w bajkowy sposób. Chociaż podpisali wielomilionowe umowy z Netflixem i Spotify, nadal próżno szukać w sieci hitowych programów z udziałem ksiażęcej pary. Nie pomagają im też publiczne pranie rodzinnych brudów ani doniesienia o tym, że ich fundacja Archewell zebrała bardzo mało pieniędzy. Meghan nie powróciła też do showbiznesu. A może powróci, jednak w zaskakującym stylu? Już wiadomo, co może planować w sekrecie Meghan Markle! Wyszły na jaw działania prawników, którzy pospieszyli do urzędów w Los Angeles. Meghan Markle najwyraźniej ma nowy pomysł na siebie. Otóż prawnicy "zaklepali" w urzędzie nazwę dawnego bloga Meghan Markle jako znak towarowy. To według "Daily Mail" może oznaczać wielki powrót The Tig, czyli bloga, jakiego Meghan prowadziła do momentu ogłoszenia zaręczyn z księciem Harrym.
NIE PRZEGAP: Wojna księżnej Kate z księciem Williamem! Wszystko przez Harry'ego
NIE PRZEGAP: Książę zapłaci 78 MILIONÓW przez seksaferę! Eksperci obliczyli
Lifestylowy blog Meghan Markle istniał w sieci od 2014 roku. The Tig opowiadał o jedzeniu, podróżach, modzie. Nazwa wzięła się od ulubionego wina Meghan Markle - Tignanello. Blog był prowadzony przez Meghan w czasach, gdy jeszcze nie znała księcia Harry'ego i pracowała jako aktorka. W 2017 roku "The Tig" zniknął, etykieta w Pałacu Buckingham zabraniała bowiem Meghan Markle wszelkiej działalności w mediach społecznościowych. Ale fani "The Tig" zebrali archiwalne wpisy i powrzucali je do sieci. Czy Meghan Markle teraz wróci do prowadzenia tej strony?