Żar leje się z nieba i wszyscy starają się znaleźć choć odrobinę ochłody. Wielu zastanawia się, skąd aż takie upały, które nas ostatnio nawiedzają. Czy to jakaś anomalia pogodowa, a może nadciąga piekielny koniec świata? Nic z tych rzeczy! Teraz wszystko stało się już jasne. To przez Heidi Klum (48 l.)! Niemiecka piękność sprawia, że atmosfera staje się nieznośnie wprost gorąca. Top modelka zaciągnęła młodszego o 16 lat męża Toma Kaulitza (32 l.) na rajską plażę, zdjęła niemal wszystkie ubrania i zaczęły się namiętne pocałunki. Para utworzyła w dodatku z dłoni serduszko, tak by nikt nie miał wątpliwości co do ich wielkiej małżeńskiej miłości. Oczywiście uwielbiająca media społecznościowe Heidi Klum nie byłaby sobą, gdyby nie uwieczniła tych romantycznych chwil na zdjęciach i nie wrzuciła ich w te pędy na Instagrama.
NIE PRZEGAP: Meghan Markle dała to w prezencie księciu Harry'emu! Nie zgadniesz co to było
Heidi Klum zaczęła karierę we wczesnych latach dziewięćdziesiątych i szybko stała się jedną z ikon mody oraz jednym z największych symboli seksu tamtych czasów. Pracowała między innym na pokazach firmy bieliźniarskiej Victoria’s Secret obok Naomi Campbell czy Gisele Bündchen. Jej pierwszym mężem był w latach 1997-2002 Ric Pipino. W 2004 roku urodziła córkę Leni królowi Formuły 1, playboyowi Flavio Briatore. W 2005 roku wzięła ślub z piosenkarzem Sealem. Mają dwóch synów, 16-letniego Henry-ego i 15-letniego Johana oraz 12-letnią córkę Lou Sulolę. Heidi Kum i Seal rozwiedli się w 2014. Potem Heidi Klum romansowała z kuratorem sztuki Vito Schnabelem i... własnym ochroniarzem. Niespodziewanie zakochała się w młodszym o 16 lat gitarzyście zespołu Tokio Hotel Tomie Kaulitzu i w lutym 2019 para wzięła ślub.