Okazuje się, że kiedy Amerykaninowi zaczyna coś dolegać, zamiast do lekarza siada przed komputerem i zaczyna googlować. W ten sposób diagnozuje swoje dolegliwości. Zgodnie z wynikami ankiety przeprowadzonej przez Pew Research Center 81 proc. Amerykanów korzysta z internetu, a 59 proc. przyznaje, że w ubiegłym roku szukało tam informacji na tematy związane ze zdrowiem. Natomiast 35 proc. ankietowanych powiedziało, że korzystało z internetu dokładnie po to, aby zdiagnozować swoją chorobę. Najczęściej robią to kobiety i ludzie młodzi. 72 proc. ankietowanych wyznało, że swoją internetową diagnozę przeprowadzało za pomocą Google, Bing i Yahoo. Wśród najczęściej wymienianych źródeł internetowych nie pojawiły się bardziej specjalistyczne fora.
Tak się leczą w Ameryce
2013-01-21
3:00
Wolą internetową wyszukiwarkę od prawdziwej diagnozy lekarza...