Przyzwyczailiśmy się już do tradycyjnego wizerunku Boga Ojca. Surowo spoglądający na ludzkość staruszek z długą, siwą brodą króluje od niepamiętnych czasów zarówno na sławnych obrazach wielkich mistrzów, jak i na ilustracjach biblijnych lub w książeczkach religijnych dla dzieci. Zdawałoby się, że właśnie tak statystyczny człowiek wyobraża sobie Boga. Ale jak się okazuje, czasy się zmieniły! Bóg nie jest już groźnym brodatym starcem. Skąd to wiemy? Otóż amerykańscy naukowcy z University of North Carolina ogłosili, że już wiadomo, jak wygląda Bóg według współczesnych mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Podczas badań pięciuset ochotników zagłębiało się w setki tysięcy wygenerowanych komputerowo twarzy. Pokazywano im kolejno po dwie propozycje, a oni wybierali tę, która ich zdaniem wyglądała bardziej... bosko.
NIE PRZEGAP: Wirus Lassa już zabija w Europie! Nie żyje pierwsza ofiara
NIE PRZEGAP: Konfrontacja Rosji i USA na Morzu Śródziemnym?! Jest ostrzeżenie. Sytuacja na Ukrainie
W sumie badani dokonali aż 123 tysięcy takich wyborów, a naukowcy wyciągnęli z tego wszystkiego średnią. Efekt? Lepiej trzymać się krzesła! Bóg okazał się młodym, uśmiechniętym mężczyzną o krótkich włosach, podobnym całkowicie do nikogo. Ciekawe, jak wypadłoby podobne badanie przeprowadzone w innych krajach, na przykład w Polsce? Może u nas brodaty, siwy pan jednak zwyciężyłby nad sympatycznym młodzieńcem?