"New York Times": walka Donalda Trumpa z Kamalą Harris to najbardziej wyrównany wyścig o prezydenturę w dziejach USA. Różnica w granicy błędu statystycznego
To już dziś! 5 listopada 2024 roku bez wątpienia zapisze się w historii tanów Zjednoczonych, ale i reszty świata. Dziś ci, którzy nie zagłosowali w ramach tzw early voting, wybiorą się do urn. Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych zdecydują o dalszych losach nie tylko Ameryki, ale i Polski ze względu na napiętą sytuację międzynarodową, kwestie wojen na Bliskim Wschodzie i wojny na Ukrainie. Tymczasem nadal tak naprawdę nie wiadomo, kto ma większe szanse na zwycięstwo w wyścigu do Białego Domu. Jak podał w poniedziałek, 4 listopada "New York Times", walka Donalda Trumpa z Kamalą Harris to najbardziej wyrównany wyścig o prezydenturę w dziejach USA. Według sondaży przeprowadzonych przez amerykański dziennik w stanach, które zdecydują o wyniku wyborów, różnica między Republikaninem a Demokratką wynosi 1 proc. (49 proc. dla Harris, 48 proc. dla Trumpa) i mieści się w granicach błędu statystycznego.
W żadnym ze stanów kluczowych ani Harris, ani Trump, nie mogą mieć pewności wygranej
Zdaniem dziennikarzy "New York Times" takich wyborów prezydenckich jeszcze nie było w historii Stanów Zjednoczonych, właśnie pod względem wyrównanych szans kandydatów. Nie tylko w ogólnokrajowych badaniach opinii publicznej, ale przede wszystkim w tak zwanych swing states, czyli tych stanach, które w USA w praktyce decydują o wyniku wyborów w całym państwie. Jak wiemy, koniec końców decydują głosy elektorskie, a nie bezpośrednio głosy wyborców, a wygrywa ten, kto zdobędzie ich więcej niż 270. Tymczasem w żadnym ze stanów kluczowych ani Harris, ani Trump, nie mogą mieć pewności w kwestii zdobycia głosów elektorskich. Sondaże są bardzo wyrównane w takich ważnych stanach, jak Pensylwania, Karolina Północna, Georgia, Michigan, Arizona, Wisconsin i Nevada. Według "New York Timesa" i ThreeFifityEight Karolina Północna, Nevada, Georgia i Arizona raczej zagłosują na Trumpa, a Michigan i Wisconsin na Harris, ale różnica między nimi wynosi około jednego punktu procentowego, gdy tymczasem granica błędu statystycznego wynosi 3 proc.