"W dystrykcie Andarab Talibowie przeprowadzają przeszukania domów, porywają ludzi bez powodu i mordują niewinnych mieszkańców" - informuje na Twitterze Masoud Andarabi, były minister obrony Afganistanu. I pokazuje zdjęcia, które mają przedstawiać ofiary fanatyków, zabijających nawet małe dzieci i bezbronnych staruszków. Na zdjęciach widzimy zamordowane i ranne małe dzieci oraz starszego mężczyznę leżącego na swoim łóżku we krwi. Talibowie idą od wioski do wioski i zabijają wszystkich bez powodu - alarmuje były minister. Jak dodaje, wbrew pozorom w Afganistanie są też tacy, którzy chcą przeciwstawić się zbrojnie Talibom. Część żołnierzy rozbitej przez najeźdźców armii afgańskiej wraz z innymi grupami zaczynają się organizować.
NIE PRZEGAP: Wielka operacja komandosów w Afganistanie! Ocalili kolegów w brawurowej akcji
NIE PRZEGAP: Światowi przywódcy ostro o prezydencie! "Imbecyl", "Lepszy byłby Trump"
Jednym z liderów afgańskiego ruchu oporu jest Ahmad Massoud nazywany „Lwem Pandższiru”, syn oficera królewskiej armii afgańskiej. "Ludzie musieli stawić opór ich [Talibów] brutalności by chronić swoje życie, honor i mienie" - mówi były minister Masoud Andarabi. Talibowie zdobyli cały Afganistan po tym, jak Joe Biden zdecydował o wyprowadzeniu stamtąd amerykańskich wojsk po dwudziestu latach. Wprowadzili rządy terroru i zabraniają Afgańczykom uciekania z kraju. Wielu próbowało dostać się do samolotów, udało się nielicznym, a miliony zostały w kraju. Mieszkańcom Afganistanu grozi śmierć z rak Talibów i głód.