Do redakcji nowojorskiego "SE" dzwonili w środę rozgoryczeni Polacy: - To jest niesprawiedliwe. Dlaczego Polacy mieszkający w Nowym Jorku muszą za pokonanie tej samej trasy samolotem z tym samym przewoźnikiem płacić więcej? Już dzisiaj dzwoniłam do Polski do przedstawiciela LOT-u i powiedziałam, co na ten temat myślę - mówi jedna z Czytelniczek.
Sami nie możemy skorzystać z obniżonych stawek. Małym pocieszeniem będzie to, że możemy za to taniej zafundować przylot do nas rodzinie znad Wisły.