Megan (27 l.) i Gunner Farr (23 l.) z Zavalli w Teksasie zostali zatrzymani w poniedziałek, 24 kwietnia. Są m.in. oskarżeni o znęcanie się i spowodowanie uszczerbku na zdrowiu dzieci. To, co robili maluchom wyszło na jaw, gdy dzieci zabrał do siebie ich biologiczny ojciec. Na ich ciałach zauważył ślady tuszu do tatuowania. Jedno z dzieci miało tatuaż na stopie, drugie na ramieniu. Gdy zapytał o to ich matkę, ta się tylko roześmiała i zabrała dzieci do domu. Mężczyzna zgłosił sprawę do opieki społecznej. Następnego dnia służby pojechały na miejsce i zabrały 9-latka i 5-latkę do szpitala.
Horror w USA. Matka i ojczym robili dzieciom tatuaże
Szczegóły tego, co spotkało maluchy, są zatrważające. Zgodnie z policyjnymi aktami, na które powołuje się "New York Post", matka i ojczym rzekomo krępowali chłopca i dziewczynkę liną, zaklejali im usta taśmą i zawiązywali oczy szmatką, wbijając igłę do tatuażu w skórę. Gdy dowiedzieli się, że do sprawy wkracza opieka społeczna, próbowali usunąć dzieciom tatuaże.
Para z Teksasu tatuowała dzieci. Potem nacinali im skórę
"Nacinali, skrobali i szorowali skórę dzieci sokiem z cytryny". "Na ciałach chłopca i dziewczynki widoczne były obrażenia w określonych miejscach i wyglądało na to, że fragmenty naskórka zostały usunięte" – komentował szef policji w Zavalla, porucznik James Denby. Małżeństwo przebywa w areszcie.