Na odbywającej się po raz 47. ceremonii piosenkarka otrzymała nagrodę w kategorii wykonawca roku. Odbierając statuetkę Swift zadedykowała ją Kevinowi McGuire uczniowi szkoły średniej z Somerdale, NJ, który choruje na białaczkę.
Piosenkarka nie tylko zaangażowała się w pomoc dla Kevina, ale również zaprosiła go na ceremonię rozdania i nie jest wykluczone, że pójdzie z nim na prom, czyli studniówkę.
Niestety stan zdrowia nie pozwolił Kevinowi na przyjazd do Las Vegas. – Pozdrawiam cię z całego serca. Nie martw się. Nic straconego. Przed nami kolejne takie imprezy – powiedziała ze sceny Swift.