To miał być zwykły dzień dla Pameli Rauseo (37 l.), jej siostry i siostrzeńca Sebastiana de la Cruz (5 mies.). Razem jechali autem przez Florydę. Nagle kobiety zorientowały się, że dziecko zaczęło zachowywać się dziwnie cicho. - On jest cały niebieski! - krzyknęła matka, gdy spojrzała na Sebastiana. Po chwili siostry zrozumiały, że chłopczyk nie oddycha. W panice zatrzymały auto na środku autostrady. - Ratunku! - krzyczały w kierunku pędzących samochodów. W pewnym momencie Pamela przypomniała sobie, że przeszła kurs udzielania pierwszej pomocy. Uklękła na asfalcie z nieprzytomnym dzieckiem i zaczęła robić mu sztuczne oddychanie. Zrozpaczoną rodzinę okrążyli inni kierowcy.
Zobacz: Wycięła jej dziecko z brzucha!
Okazało się, że ciocia ocaliła siostrzeńcowi życie. Ludzie pomogli kobietom przywrócić dziecko do przytomności i odwieźć je do szpitala. Jest całe i zdrowe, przechodzi badania.