Będzie to pierwszy przypadek kary śmierci w Indiach wykonanej na kobietach. Renuka Shinde i Seema Gavit porwały łącznie 13 dzieci, a 10 z nich zamordowały. Mimo, że udowodniono im "tylko" 5 morderstw, kobiety zostały skazane na karę śmierci.
W wyniku licznych odwołań, proces toczył się od 2001 roku. Sąd jednak nie wziął pod uwagę tłumaczeń zabójczyń, a prezydent Pranab Mukherjee przed kilkoma dniami ostatecznie odmówił im prawa łaski - czytamy na tokfm.pl.
Kobiety zgodnie z wyrokiem zawisną na szubienicy w więzieniu w Yerwadzie na zachodzie Indii - czytamy na tokfm.pl.
Porywały dla pieniędzy
Kobiety porywały zazwyczaj dzieci w wieku od 1 do 5 lat. Wykorzystywały je do kradzieży na ulicach Bombaju. Kiedy dzieci przestawały być już potrzebne, kobiety mordowały je w bestialski sposób. Jednemu 2-latkowi roztrzaskały głowę o słup elektryczny, a inny stracił życie bo nie chciał przestać płakać. Kobiety rzucały nim o ziemię... W innym przypadku zawiesiły chłopca za nogi i zatłukły pałką - czytamy na tokfm.pl.
Zobacz też: Islamiści zamordowali amerykańskiego dziennikarza. Nagranie trafiło do sieci [DRASTYCZNE WIDEO +18]
Ich ostatnią ofiarą była 9-letnia córka ich ojca. Zabójstwo zleciła matka morderczyń, która w ten sposób chciała ukarać męża, który zostawił ją i powtórnie się ożenił.
Mordercze trio zapłaciło najwyższą cenę za swoje czyny. Matka zmarła w więzieniu, a jej córki zostaną wkrótce powieszone.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail