"Jeszcze żyję. Choć niektórzy chcieli mojej śmierci. Wiem, że zdarzały się nawet spotkania między prałatami, którzy myśleli, że stan papieża jest gorszy niż oficjalnie mówiono" - te wstrząsające słowa miał wypowiedzieć papież Franciszek podczas ostatniej pielgrzymki na Słowację! Cytat podała agencja AdnKronos, powołując się na redaktora naczelnego włoskiego pisma "La Civiltà Cattolica". Jak dodał Ojciec Święty podczas spotkania z jezuitami w Bratysławie, nieprzychylni mu prałaci już zaczynali po cichu organizować konklawe, mając nadzieję na rychłą śmierć głowy Kościoła. Tymczasem zaledwie w lipcu papież przeszedł poważną operację usunięcia części jelita. Jak wcześniej wyznał, jedynie skromny pielęgniarz doradził mu tę poważną operację.
NIE PRZEGAP: Niania oskarżona o ciążę z księciem dostanie fortunę! Skandal w rodzinie królewskiej!
NIE PRZEGAP: Klient ZABIŁ kasjera na stacji paliw! Motywem piwo i brak maseczki
Jak się okazało, uratowała mu ona życie. Czyżby niektórzy celowo zatajali przed papieżem konieczne metody leczenia? Tego Ojciec Święty nie powiedział, jednak jego słowa i tak budzą wielkie emocje. Parę tygodni temu przez światowe media przetoczyły się plotki o rychłej abdykacji Franciszka, jednak niedawno papież zdecydowanie je zdementował. "Cierpliwości! Dzięki Bogu czuję się dobrze" - miał dodać papież w rozmowie z jezuitami na Słowacji.