Władimir Putin boi się jednej rzeczy i w związku z tym uknuł pewien plan podzielenia Europy - stwierdził na Twitterze niemiecki kanclerz. Ma rację? "Putin najwyraźniej boi się, że iskra demokracji może przelecieć do Rosji. Dlatego od lat prowadzi politykę mającą na celu rozwiązanie NATO i UE. Chce wrócić do strefy wpływów polityki. Ale nie będzie w stanie tego zrobić" - napisał w mediach społecznościowych Olaf Scholz.
Władimir Putin chce podzielić Zachód, bo boi się o swój los
W wywiadzie dla gazety "Muenchner Merkur" dodał także: "NATO nie jest zagrożeniem dla Rosji, a już na pewno nie jest nim Unia Europejska. Rosyjski prezydent musi zaakceptować fakt, że w jego sąsiedztwie coraz bardziej zacieśnia się wspólnota demokracji i państw prawa". A zatem zdaniem kanclerza Niemiec, Władimirowi Putinowi marzy się kłótnia w NATO i w Unii Europejskiej związana z wojną na Ukrainie, osłabienie Zachodu i rozbicie jego jedności, tak by demokracja nie dotarła do Rosji, bo to oznaczałoby koniec jego dyktatury.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Putin ukrywa swój niski wzrost! Chodzi na obcasach, sadza gości na niskich krzesłach
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zełenski ostrzega. "W tym tygodniu wrogie działania Rosji przeciw Europie"
Ukraina wejdzie do Unii Europejskiej? Nawet Węgry są za
Tymczasem prezydent Ukrainy podkreślił, że jego kraj już teraz jest częścią zjednoczonej Europy. W zeszłym tygodniu Komisja Europejska pozytywnie zaopiniowała uznanie Ukrainy za kandydata do Unii Europejskiej, teraz na ten temat muszą wypowiedzieć się także państwa członkowskie. Nawet Węgry poprą tę kandydaturę - podał wczoraj, 20 czerwca, portal Budapest Times. "Zaatakowana przez Rosję Ukraina każdego dnia udowadnia, że już jest częścią zjednoczonej Europy i jej systemu wartości" - powiedział w nowym przemówieniu Wołodymyr Zełenski.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kryzys w związku Władimira Putina i Aliny Kabajewej?! "Unika jej"
PRZECZYTAJ TAKŻE: "Putin chce zabalsamować się żywcem". Szokujące słowa profesora