Do zdarzenia doszło prawie dwa miesiące temu, jednak dopiero teraz niemiecka policja opublikowała wizerunek mężczyzny, który 14 lutego, na stacji benzynowej w Dorsten (Nadrenia Północna Westfalia) próbował zapłacić za zakupy fałszywym banknotem. Klient pojawił się na stacji paliw przy Thüringerstrasse około godz. 18:15. Chciał kupić kawę i papierosy. Jak twierdzą pracownicy stacji, podejrzany mówił łamanym językiem niemieckim z polskim akcentem, co może świadczyć, że był to obywatel Polski.
Gdy przyszło do zapłaty za zakupy, z wypchanego portfela wyciągnął banknot o nominale 100 euro. Kasjer włożył banknot do testera. Urządzenie zapiszczało, dając do zrozumienia, że banknot może być fałszywy. Gdy mężczyzna zorientował się, o co chodzi, najpierw zaczął się tłumaczyć, a po chwili wybiegł ze sklepu i uciekł w kierunku lasu.
Gdy podjęte niemal natychmiast poszukiwania właściciela fałszywki nie powiodły się, a porównanie nagrań z monitoringu z wizerunkami przestępców nie odniosło rezultatu, zdecydowano o opublikowaniu zdjęć poszukiwanego mężczyzny. Jest on szczupłej budowy ciała, ma ciemne, siwe włosy i zarost. Mówi łamanym niemieckim z polskim akcentem. W dniu zdarzenia był ubrany w ciemną odzież.
Za wprowadzanie do obiegu fałszywych pieniędzy mężczyźnie może grozić nawet do pięciu lat więzienia. Osoby, które znają jego miejsce pobytu, proszone są o kontakt z policją w Recklinghausen pod niemieckim numerem telefonu 0800 2361 111.