Donald Trump

i

Autor: AP Photo Donald Trump

Skandal w Białym Domu

Telefony i hasła ludzi Trumpa w internecie! Kolejna afera w USA

2025-03-27 18:34

Afera z platformą Signal i ujawnieniem tajnych planów wojennych to wierzchołek góry lodowej? Niemiecki "Spiegel" publikuje kolejne doniesienia o skali porażających zaniedbań amerykańskiej administracji w dziedzinie cyberbezpieczeństwa. Numery telefonów tak ważnych osób, jak np. dyrektor Wywiadu Narodowego Tulsi Gabbard znalazły się w sieci. W niektórych przypadkach oznacza to nawet możliwość zalogowania się postronnych osób na wspomnianej platformie Signal.

Hasła i telefony najważniejszych urzędników Trumpa w internecie! Wielki skandal w Stanach Zjednoczonych

Zdawałoby się, że trudno o osoby pilniej strzegące swoich haseł i danych, niż wysocy urzędnicy amerykańskiej administracji. Ale jak się okazuje, jest zupełnie inaczej, a najważniejsze sekrety, których wypłynięcie może zasadniczo wpłynąć na nasze losy, wcale nie są strzeżone jak nic innego na świecie. Ujawnił to niemiecki magazyn "Spiegel" tuż po wybuchu afery z przypadkowym (?) dodaniem dziennikarza "The Atlantic" do służbowego czata Pentagonu, w wyniku czego mężczyzna poznał przed czasem dokładne plany uderzenia na Huti w Jemenie. Ale ta afera może być wierzchołkiem góry lodowej. "Spiegel" znalazł w internecie prywatne dane kontaktowe ważnych doradców prezydenta USA Donalda Trumpa, w tym Mike'a Waltza, a także dyrektor Wywiadu Narodowego Tulsi Gabbard i sekretarza obrony Pete'a Hegsetha. W niektórych przypadkach możliwe było na podstawie tych danych dotarcie do haseł, adresów mejlowych, adresów komunikatorów czy kont na platformie Signal - ten samej, na której według doniesień "The Atlantic" ważni urzędnicy Trumpa beztrosko wysyłali tajne plany wojenne. "Badanie ujawnia zatem kolejną poważną lukę w zabezpieczeniach Waszyngtonu, która była wcześniej nieznana" - alarmują niemieccy dziennikarze.

O CZYM ROZMAWIAŁ TRUMP Z PUTINEM?

Szef Pentagonu i doradca ds. bezpieczeństwa dodali dziennikarza do czatu służbowego i wysłali plany wojenne. Jest reakcja prezydenta

Redaktor naczelny magazynu "The Atlantic" niedawno ze zdumieniem zorientował się, iż ktoś w internecie dodał go do grupowego służbowego czatu szefa Pentagonu, wiceprezydenta USA i innych bardzo ważnych osób. Jeffrey Goldberg znalazł się w "wirtualnym pokoju" na platformie Signal i przez kilka dni mógł oglądać wszystkie spory i dyskusje na żywo, a jakby tego wszystkiego było mało, w pewnym momencie według relacji Goldberga szef Pentagonu Pete Hegseth wysłał uczestnikom rozmowy szczegółowe plany wojenne. Dotyczyły one uderzenia na proirańskie bojówki Huti w Jemenie w dniu 15 marca. Ewidentnie nie były to rzeczy, które powinna przypadkiem zobaczyć postronna osoba. Redaktor opisał całą aferę, co wywołało lawinę oburzenia i wezwań prezydenta, by zwolnił Hegsetha oraz doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego USA Mike'a Waltza, który dodał dziennikarza do czatu.

Trump: "To było jedyne potknięcie w ciągu dwóch miesięcy i nie okazało się poważne"

Sam Pete Heghseth, który miał wysłać szczegółowe plany, po wybuchu afery wszystkiego się wyparł i nawet zaatakował dziennikarza sugerując, że jest niepoważny. "Nikt nie wysyłał planów wojennych, to wszystko, co mam do powiedzenia. Mówimy o oszukańczym i wysoce zdyskredytowanym tak zwanym dziennikarzu, który zawodowo zajmuje się wielokrotnym rozpowszechnianiem oszustw (...) To facet, który rozpowszechnia bzdury" - powiedział Hegseth dziennikarzom. Donald Trump początkowo nie komentował potężnej wpadki. Jak się potem okazało, postanowił przybrać taktykę udawania, że nic takiego właściwie się nie stało. Nie zamierza nikogo zwalniać. "Michael Waltz wyciągnął wnioski i jest dobrym człowiekiem" - powiedział Trump w rozmowie z NBC News. Zasugerował też, że dziennikarza dodał do czatu jakiś współpracownik Waltza, a nie on sam. "To było jedyne potknięcie w ciągu dwóch miesięcy i nie okazało się poważne" - zapewnia Trump. Z kolei rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt napisała na platformie X, że na czacie nie były omawiane żadne "plany wojenne" ani informacje niejawne.

Sonda
Korzystasz z któregoś z wymienionych haseł?
Super Express Google News
LOL, OMG, FYI, ROTFL... Sprawdź, jak dobrze znasz najpopularniejsze internetowe skróty
Pytanie 1 z 13
OMG to popularny skrót od angielskiego...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki