Argentyna jest pierwszym krajem poza Europą, który zatwierdził podawanie szczepionki Sputnik V. Według ekspertów to zwycięstwo Moskwy w dążeniu do uzyskania międzynarodowego poparcia dla swojej szczepionki. W przeciwieństwie do większości innych szczepionek COVID-19, które podaje się jako dwa zastrzyki tego samego produktu, rosyjska szczepionka Sputnik V opiera się na dwóch dawkach dostarczanych przy użyciu różnych nieaktywnych wirusów, znanych jako wektory. Instytut Gamaleya, który opracował szczepionkę, twierdzi, że po podaniu dwóch dawek jest skuteczna w ponad 91,4 proc.
W zeszłym tygodniu do Argentyny dotarło 300 tys. pierwszych dawek szczepionek. Najwięcej z nich, bo aż 123 tys. dawek trafiło w poniedziałek do prowincji Buenos Aires. Jak donosi agencja Reuters Rosyjski Fundusz Inwestycji Bezpośrednich (RDIF), który sprzedaje Sputnik V za granicą i który organizował dostawę do Argentyny, odmówił komentarza dotyczącego produkcji drugiej dawki lub tego, czy zastrzyki uzupełniające wkrótce zostaną wysłane do Argentyny.
Program szczepień ruszy 29 grudnia we wtorek. Jak donosi argentyński dziennik „La Nación” 300 tys. dawek, które przybyły z Moskwy 24 grudnia w Airbusie 330, będą przechowywane w magazynie w Avellaneda do poniedziałku i schłodzone do temperatury minus 18 stopni Celsjusza. Całej operacji pilnują siły bezpieczeństwa. Sputnik V przyleci do Ziemi Ognistej i Santa Cruz samolotem, a do reszty kraju lądem.