Syn Tiny Turner nie żyje
Smutna wiadomość obiegła media. Syn Tiny Turner nie żyje. Ronnie Turner zmarł 8 grudnia. Wiadomo, że syna legendarnej piosenkarki znaleziono, gdy leżał przed domem i miał problemy z oddychaniem. Mężczyznę przetransportowano do szpitala. Niestety, mimo udzielenia pomocy lekarskiej 63-latka nie udało się uratować. O śmierci syna Tiny Turner poinformowała w mediach społecznościowych żona mężczyzny. - Mój Boże, Ronnie Turner, prawdziwy anioł, wielka dusza, mój mąż, mój najlepszy przyjaciel, moje kochanie. Zrobiłam wszystko, co mogłam. Tym razem nie byłam w stanie cię uratować. Kochałam cię przez te 17 lat, jestem wściekła. To prawdziwa tragedia, ty, twój brat Craig i twój ojciec odpoczywajcie w raju - napisała w oświadczeniu Afida Turner i dołączyła kilka zdjęć z ukochanym mężem. Tina Turner jest pogrążona w żałobie. - Ronnie, odszedłeś z tego świata zdecydowanie zbyt wcześnie. W smutku zamykam oczy i myślę o tobie, mój ukochany synu - wyznała Tina Turner w mediach społecznościowych. Ronnie Turner lata temu chorował na raka.
Dzieci Tiny Turner
Dla Tiny Turner śmierć Ronniego Turnera to ogromny cios, ponieważ jest to już jej drugi syn, którego musiała pożegnać. W 2018 roku zmarł pierwszy biologiczny syn wokalistki, Craig. 59-latek popełnił samobójstwo, strzelając sobie w głowę. Mężczyzna był pierworodnym synem wokalistki. Tina Turner urodziła go, gdy miała 18 lat. Ojcem pierwszego dziecka Tiny był Raymond Hill. Ronnie urodził się w 1960 roku. Jest owocem związku Tiny Turner i Ike'a Turnera. Dwóch pozostałych synów Turner adoptowała po tym, jak ich biologiczna matka, a była żona Turnera, zrzekła się praw rodzicielskich.