Przez jednych kochanych, przez drugich znienawidzony. Któż nie zna Tinky Winky?! Fioletowy Teletubiś z antenką na głowie i czerwoną torebką w ręku był ulubionym bohaterem milionów małych widzów. Ba, stał się nawet bohaterem skandalu! W 2007 roku Ewa Sowińska, ówczesny rzecznik praw dziecka, zupełnie na poważnie stwierdziła, że Tinky Winky demoralizuje dzieci, bo „propaguje homoseksualizm”. O odmiennej orientacji stworka miała świadczyć wyglądająca na damską czerwona torebka. Również pewien pastor z USA gromił Teletubisia jako mało męskiego.
ZOBACZ TEŻ: Nie żyje Simon Shelton Barnes. W Teletubisiach wcielał się w postać Tinky Winky
Ale choć sława stworka rozszerzyła się na cały świat, mało kto wiedział, kto stoi za sukcesem ukochanej postaci. Tymczasem w środku kostiumu Tinky Winky siedział przystojny aktor Simon Shelton Barnes (+52 l.). Jego znajomi wspominają dziś, że był sympatyczny i lubiany. Czemu odszedł? Śmierć aktora wciąż owiana jest tajemnicą. Wiadomo tylko, że… zamarzł na ulicy w Liverpoolu! Prawdopodobnie przewrócił się, stracił przytomność i nikt nie zdążył mu pomoc w mroźną noc.