Wojna w rodzinie królewskiej. "William dochodzi do punktu, w którym na dobre odrzuca Harry’ego. Nie rozpoznaje swojego brata"
Nie widać końca wojny w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Książę William i książę Harry nadal ze sobą nie rozmawiają, a powodem są medialne wybryki Harry'ego, który opisał już chyba każdy szczegół rodzinnego życia, a nawet publicznie oskarżył brata o to, że uderzył go podczas kłótni o Meghan. Teraz pojawiają się nowe doniesienia. Według "New Idea" wszelkie szanse na pojednanie w pałacu zostały pogrzebane kolejnym wywiadem księcia Sussexu. Podobno poszło o Królową Ludzkich Serc, czyli księżną Dianę! Otóż William ma dość tego, że Harry wciąż o niej mówi, pośrednio na niej zarabiając. W nowym dokumencie ITV "Tabloids on Trial" stwierdził, że jego matka także mogła paść ofiarą nielegalnych działań dziennikarzy, którzy na przykład włamują się do telefonów czy przechwytują prywatne rozmowy. "Istnieją dowody sugerujące, że [moja matka] została zhakowana w połowie lat 90., prawdopodobnie była jedną z pierwszych osób, które zostały zhakowane. A jednak do dziś prasa brukowa bardzo lubi przedstawiać ją jako osobę paranoiczną. Ale ona nie była paranoiczna" - powiedział Harry. "William wścieka się, że Harry znów o tym wspomina. Ma już dość tego, że [Sussexowie] zarabiają na śmierci Diany" — mówi informator "New Idea". „Harry po prostu nie chce zostawić tego za sobą, a od czasu ślubu z Meghan obsesja na punkcie matki tylko się nasiliła. William dochodzi do punktu, w którym na dobre odrzuca Harry’ego. Nie rozpoznaje swojego brata. Decyzje, które Harry nadal podejmuje, tylko pogarszają relacje z rodziną królewską. William miał nadzieję na pojednanie z bratem pewnego dnia, ale już tak naprawdę nie zna tej osoby. Wszystko między nimi jest już prawie skończone" - dodaje.
Wojna z rodziną królewską toczyła się w mediach. Od Oprah Winfrey do autobiografii
Konflikt Meghan Markle i księcia Harry'ego z resztą brytyjskiej rodziny królewskiej od lat nie schodzi z czołówek portali informacyjnych. Wywiad Meghan Markle i księcia Harry'ego udzielony kilka lat temu sławnej amerykańskiej prezenterce Oprah Winfrey przeszedł od razu do historii. Padło wtedy wiele mocnych słów. Książęca para oskarżyła brytyjską rodzinę królewską o rasizm i utrudnianie Meghan dostępu do pomocy psychologicznej w czasie, gdy była w pierwszej ciąży i zmagała się z myślami samobójczymi z powodu atmosfery w pałacu. Niektóre ich twierdzenia zostały szybko obalone, takie jak te o odebraniu Meghan paszportu i kluczy lub zakazie wychodzenia z pałacu. Relacje Harry'ego z rodziną stały się po tym wywiadzie lodowate. Potem był kilkuodcinkowy program dla Netflixa pokazujący m.in. Meghan parodiującą królewskie dygnięcie i autobiografia Harry'ego "Ten drugi". Lód stał się jeszcze bardziej lodowaty.