Święte obrazy zalane krwią, która wypływa strumieniem prosto z oczu namalowanych postaci. Takiego przerażającego odkrycia dokonali kolejni prawosławni duchowni w Rosji i na Ukrainie. Wszystko zaczęło się dwa miesiące temu. Ludzie zaczynali szeptać, że takie same wydarzenia poprzedzały dawniej ważne historyczne przełomy. Kiedy zaczęły się krwawe rozruchy w Kijowie, wszystko zaczęło się układać w logiczną całość... O zjawisku krwawiących obrazów jako pierwszy napisał w Polsce serwis Fronda.pl.
Patrz też: Rosyjska flota stawia Ukrainie ULTIMATUM! Albo sie poddacie albo będzie SZTURM!
Podobno ikony płaczą już w kilku różnych świątyniach, między innymi w Rostowie nad Donem, w Odessie, Równem czy Nowokuzniecku. W Internecie można znaleźć filmy, przedstawiające cudowne zdarzenia i ludzi modlących się w świątyniach o powstrzymanie nadciągających kataklizmów.