Tym dramatem żyją teraz nasi południowi sąsiedzi! Mieszkająca w Norwegii od 12 lat Czeszka Eva Michalakova wyszła tam za swojego rodaka i para doczekała się dwóch synów. W 2011 roku David i Denis poszli do przedszkola. Pracownicy nabrali podejrzeń, że dzieci mogą być źle traktowane w domu. Bez udowodnienia winy Czechów przed sądem, a nawet wniesienia oskarżenia przez policję, chłopcy zostali odebrani rodzicom, rozdzieleni i umieszczeni w dwóch rodzinach zastępczych.
ZOBACZ TEŻ: Norwegowie ukradli nam dziecko!
Choć w 2013 roku policja ostatecznie zrezygnowała z wniesienia oskarżenia z braku dowodów na znęcanie się, Norwegowie ani myślą oddać chłopców, dziś w wieku 6 i 9 lat, rodzicom. Władze w Czechach nie są obojętne na los rodziny. Ambasador Norwegii została uznana za persona non grata w Pałacu Prezydenckim, mają zostać podjęte kolejne kroki dyplomatyczne.