Według doniesień policyjnych, do zdarzenia doszło o 5:30 am. W autobus M14 wjechał samochód i pierwszy z pojazdów z ogromną siłą wpadł w rusztowanie, które stało na ulicy. Kierowca autobusu wypadł z pojazdu. Zginął na miejscu. Pasażerów, którzy odnieśli obrażenia, przewiezieno do Beth Israel Medical Center.
Wskutek wypadku zostały również uszkodzone inne pojazdy, zaparkowane na ulicy. – To straszna tragedia. Potwierdza tylko, jak bardzo niebezpieczna jest praca kierowcy autobusu – uznaje John Samuelsen, szef TWU Local 100.
Według wstępnych ustaleń, sprawcą wypadku jest mężczyzna, który jechał samochodem osobowym, jak się okazuje – kradzionym! Pojazd padł łupem złodzieja zaledwie kilka przecznic od wypadku - na 347 W. i 16th St. NYPD nie ujawniła jego danych personalnych. Wiadomo jedynie, że to 22-letni mężczyzna, który został zatrzymany.
Tragedia na Greenwich Village
Chwile grozy przeżyli w środę nowojorczycy, którzy rano szli do pracy na Manhattanie. Na Seventh Ave. i W. 14th St. doszło do koszmarnego wypadku – miejski autobus zderzył się z samochodem. Śmierć poniósł kierowca autobusu William Pena, ranni zostali również pasażerowie.