Szokujący przebieg wypadku

Tragedia Polaków na Węgrzech. Zginęła 18-letnia dziewczyna! Co tam się stało?!

2025-01-14 8:39

Niewyobrażalny dramat wydarzył się na autostradzie M3 na Węgrzech. Piątka młodych Polaków została zepchnięta na bariery przez BMW, po czym ich auto odbiło się i wylądowało na wewnętrznym pasie ruchu. Jeszcze wtedy wszyscy żyli. Dramat wydarzył się po chwili. Życie straciła 18-letnia dziewczyna. Węgierskie służby zrekonstruowały przebieg tej tragedii. To mrozi krew w żyłach!

Śmiertelny wypadek Polaków na Węgrzech. Nie żyje nastolatka

Do tragedii z udziałem młodych Polaków doszło w sobotni (11 stycznia) wieczór na węgierskiej autostradzie M3 pomiędzy Mezőkövesd a Mezőkeresztes. W wyniku wypadku życie straciła 18-letnia Polka. Przebieg zdarzenia jest wstrząsający. Węgierskie media na podstawie informacji od policji podają szczegóły. Oto, co ustalono. Wszystko zaczęło się od zderzenia BMW jadącego z Budapesztu i volkswagena na polskich tablicach. Attila Janasóczki, rzecznik Komendy Głównej Policji powiatu Borsod-Abaúj-Zemplén, powiedział, że BMW jechało wewnętrznym pasem, gdy nagle, w niejasnych okolicznościach, zjechało na lewą stronę i uderzyło w samochód z Polakami. "Volkswagen najpierw uderzył w zewnętrzną barierę pasa ruchu, następnie odbił się od niej i zderzył z wewnętrzną barierą, by ostatecznie zatrzymać się na wewnętrznym pasie ruchu, tyłem do kierunku jazdy" - czytamy na portalu Borsod24.

Szokujący przebieg wypadku na Węgrzech!

Samochodem z polską rejestracją podróżowało pięć osób w wieku od 18 do 20 lat. Wszyscy po zderzeniu wyszli z samochodu, wyglądało na to, że nikomu nic się nie stało. I wtedy doszło do tragedii. Piątka Polaków nie opuściła pasa ruchu i wówczas nadjechał trzeci samochód, volkswagen passat na węgierskich rejestracjach. Kierowca auta nie zauważył stojącego na pasie samochodu i uderzył w niego. "Uderzenie było tak silne, że z samochodu wyrwało silnik, a wrak uderzył i przygniótł młodych ludzi. Jedna z dziewcząt przeleciała nad barierką i zginęła na miejscu, dwie jej koleżanki zostały ciężko ranne". 

Pál Győrfi, rzecznik Krajowego Pogotowia Ratunkowego, przekazał, że na miejsce wezwano osiem jednostek ratowniczych. Dwie najciężej ranne osoby trafiły do ​​szpitala w Miszkolcu, kolejnych sześć ze złamaniami i otarciami do szpitala w Egerze. Śledztwo w sprawie wypadku trwa.

Koszmarny wypadek na przejściu dla pieszych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki