Zbulwersowani mieszkańcy osiedla naciskali na policję, aby jak najszybciej wykryła sprawcę tragedii. Funkcjonariusze przesłuchali wszystkie osoby z feralnego bloku a także skrupulatnie przejrzeli wszystkie nagrania monitoringu, Ostatecznie wytypowali oni mieszkanie z ostatniego, 15-ego piętra budynku. Gdy policjanci pojawili się u mieszkającej tam rodziny, szybko ustalili, że za śmierć 8-latka odpowiada 10-letni chłopiec, który miał dla zabawy zrzucić kłodę z balkonu, nie myśląc o tym, jak fatalne konsekwencje może to spowodować.
Według niemieckich dziennikarzy nie wszyscy mieszkańcy osiedla wierzą w to, że za śmierć 8-latka odpowiedzialne jest inne dziecko. Policja ma obawy, że 10-letni sprawa wypadku może być teraz obiektem ataków ze strony okolicznych mieszkańców (ponieważ z powodu swojego wieku nie został on aresztowany).
Tymczasem rodzice zmarłego dziecka znajdują się pod opieką psychologów.
W miejscu tragedii okoliczni mieszkańcy zostawiają kwiaty, maskotki i znicze.