Tragedia w Connecticut. Zmarło dziecko zamknięte w samochodzie

2014-07-10 2:00

Niespełna 15-miesięczny chłopczyk zmarł po tym jak został pozostawiony w zamkniętym samochodzie przy upale sięgającym ponad 90 F (czyli ponad 30 st. C).

Na razie policja z Ridgefiled – gdzie doszło do tragedii – nie podaje zbyt wielu szczegółów. – Mogę poinformować jedynie, że dziecko było bez opieki w zamkniętym aucie przez długi czas. Kiedy zauważono chłopca i wezwano pomoc, dziecko praktycznie nie okazywało oznak życia. Lekarze próbowali robić wszystko, co w ich mocy, niestety nie udało się – mówił kapitan Jeff Kreitz z lokalnej policji. Funkcjonariusz odmówił jednak podania personaliów dziecka oraz tego, czy osobą, która pozostawiła maluszka samego, był rodzic. Nie chciał również wypowiadać się na temat ewentualnych zarzutów kryminalnych. – Dopiero po otrzymaniu oficjalnego raportu od koronera na temat przyczyn śmierci i przesłuchaniu rodziny dziecka. Podejmiemy decyzję o dalszych krokach – dodał Kreitz. Niestety każdego lata przez zatrważający brak odpowiedzialności, na hipertermię (hyperthermia) umiera w USA blisko 50 dzieci.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają