Do tragedii doszło w Nowy Rok w Niemczech. 11-letnia Polka bawiła się na imprezie sylwestrowej ze znajomymi. Jeszcze kilka minut po północy zadzwoniła do swojej mamy. Pół godziny później już nie żyła. Zginęła od strzału w głowę. Przez dwa tygodnie policja poszukiwała sprawcy. Okazało się, ze był nim 53-letni Roland E., który mieszkał w pobliżu miejsca zdarzenia. Eksperci na podstawie krzywej balistycznej pocisku wytypowali właśnie jego dom. Jak zeznaje mężczyzna obudził go hałas bawiących się ludzi. Ogarnęła go ogromna złość. Zszedł do swojej piwnicy, gdzie trzymał broń i zaczął strzelać w kierunku młodzieży. ponoć nie chciał nikogo zabić. jedna z kul trafiła w głowę 11-letnią Janinę. Dziewczynka zmarła. Prokuratura chce postawić Rolandowi E. zarzut morderstwa.
Zobacz: Tragedia w Niemczech! 11-letnia Polka została zastrzelona w Nowy Rok