To miał być kolejny wesoły dzień w pubie The Clutha w Glasgow. Na koncercie zorganizowanym z okazji Dnia św. Andrzeja, patrona Szkocji, zebrało się w piątek 120 osób. Późnym wieczorem wszyscy tańczyli i śpiewali, popijając piwo. Nagle rozległ się przerażający huk, sala wypełniła się pyłem.
PRZECZYTAJ: Newport Beach. Wypadł z helikoptera
Część sufitu zawaliła się do środka! Ludzie krzyczeli, próbując wydostać się na zewnątrz. Choć trudno w to uwierzyć, na pub... spadł policyjny helikopter. Co się stało? Jeszcze nie wiadomo, ale jedna z hipotez zakłada, że w maszynie skończyło się paliwo. Zginęła trzyosobowa załoga śmigłowca i pięć osób z baru. 32 gości zostało rannych.