Jak poinformował szef nowojorskiej straży pożarnej do wybuchu doszło w sobotę około pierwszej po południu w budynku przy 4206 13th Avenue na Borough Park. W akcji gaśniczo-ratunkowej uczestniczyło ponad dwustu strażaków. – W dalszym ciągu prowadzone jest śledztwo i nie możemy podać zbyt wielu szczegółów. Wiemy na pewno, że jedna osoba nie żyje. Jest to kobieta, której personaliów ani wieku na razie nie możemy podać, gdy doszło do eksplozji znajdowała się na klatce schodowej na wysokości drugiego piętra. Trzy ranne osoby, które trafiły do Methodist Hospital, znajdowały się na ulicy i odniosły obrażenia w wyniku uderzenia przed oderwane szczątki budynku – informował na konferencji prasowej Bill de Blasio.
W wyniku wybuchu całkowicie zniszczony został front budynku i doszło do częściowego zawalenia, dlatego eksperci teraz sprawdzają czy nie będzie trzeba go całkowicie rozebrać. Co do przyczyn, na razie niczego nie potwierdzono na sto procent. Niemniej Daniel Nigro, szef FDNY, poinformował, że do wybuchu doszło na drugim piętrze, gdzie miała miejsce wymiana kuchenki gazowej, na której w czasie żydowskiego święta podgrzewa się jedzenie, by utrzymywało temperaturę.
Tragiczna eksplozja na Borough Park. Jedna osoba nie żyje, trzy sa ranne
Tragedia w Borough Park na Brooklynie. W dzielnicy zamieszkiwanej przez społeczność ortodoksyjnych Żydów doszło do wybuchu i częściowego zawalenia się trzypiętrowego budynku. Według wstępnych ustaleń przyczyną eksplozji była przenośna kuchenka służąca do podgrzewania jedzenia w czasie szabatu – donosi NY1. W wyniku tragedii śmierć poniosła jedna osoba. Trzy – w tym 10-letnie dziecko – trafiły do szpitala.