Kataklizm

Tragiczne pożary w USA. Nie żyje 10 osób, tysiące musiały uciekać. Straty idą w miliardy dolarów

2025-01-10 9:03

Już co najmniej 10 osób zginęło w pożarach, które trawią amerykański stan Kalifornia. Kataklizm zmusił do ewakuacji ponad 180 tysięcy mieszkańców regionu. Szacunki wskazują, że żywioł spowodował straty materialne sięgające kwoty nawet 150 miliardów dolarów. Przyczyna pożarów pozostaje nieustalona.

Do co najmniej 10 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożarów w Kalifornii - podaje PAP. Poprzedni oficjalny bilans mówił o pięciu ofiarach śmiertelnych. Ponad 180 tys. ludzi musiało się ewakuować, a ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco. Przyczyna pożarów, najgorszych w historii Los Angeles, nie została dotąd ustalona. Szefowa straży pożarnej Los Angeles Kristin Crowley potwierdziła, że dwie z 10 potwierdzonych ofiar śmiertelnych zginęły w pożarze Pacific Palisades, popularnej wśród celebrytów dzielnicy Los Angeles. Według władz pięć zabił pożar Eaton w pobliskiej miejscowości Altadena w hrabstwie Los Angeles. Wśród zabitych jest 66-latek, który odmówił ewakuowania się, by walczyć z ogniem, a także starsza osoba po amputacji wraz z synem cierpiącym na porażenie mózgowe, którzy czekali na przyjazd karetki. Ekipy ratunkowe z psami tropiącymi przeszukują gruzy.

- Spodziewamy się, że ten pożar szybko się rozprzestrzeni z powodu silnego wiatru — stwierdziła Karen Bass, burmistrz Los Angeles.

Straty oszacowano na miliardy dolarów. Przyczyna pożarów pozostaje nieustalona

AccuWeather, firma dostarczająca dane na temat pogody i jej skutków, w czwartek oszacowała szkody wynikające z pożarów na 135-150 miliardów dolarów. Oficjalne dane na ten temat nie zostały jeszcze opublikowane. Co najmniej 20 osób aresztowano za plądrowanie domów i sklepów opuszczonych w wyniku pożarów, a w sąsiadującym z Los Angeles mieście Santa Monica ogłoszono godzinę policyjną obowiązującą w godz. 16.00-8.00.

Strażacy nie znają jeszcze przyczyny pożarów. PAP za agencją AP podaje, że do najczęstszych powodów pożarów w Kalifornii zalicza się: uderzenie pioruna, podpalenie, przypadkowy zapłon spowodowany przez iskrę z przewodów energetycznych.

Sonda
Byłeś kiedyś świadkiem pożaru?
J.F.LIBICKI: W PIS I PO MOGĄ MYŚLEĆ O ZMIANIE KANDYDATÓW

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki