- To naprawdę smutny, tragiczny powrót z wycieczki. Na pokładzie autobusu znajdowało się 38 uczniów. Wracały autobusem z lotniska JFK do Walt Whitman Mall w Suffolk County, gdzie czekali rodzice. - poinformował na konferencji David Candelaria z New York State Police. Wiek uczniów to od 16 do 18 lat. Dodał, że do wypadku doszło w niedzielę po dziewiątej wieczorem. Z nieznanych jeszcze powodów kierowca autobusu stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w wiadukt biegnący nad autostradą w Lakeview. Według policji kierowca nie miał prawa jechać tą drogą z uwagi na wysokość pojazdu. Policja ustala, jak zjechał na złą trasę. - To była bardzo tragiczna scena. Część dachu autobusu była zmiażdżona, wszędzie było szkło i kawałki metalu. Część dzieci stała na poboczu, ale widać było, że wiele jest uwięzionych w środku - mówił jeden ze świadków. Policja podaje, że autobus, którym wracały dzieci, należał do Journey Bus Lines w Irvington, w New Jersey, a kierowca nie pochodzi z Long Island.
Tragiczny finał szkolnej wycieczki
Koszmar na autostradzie na Long Island. Autobus z ponad 30 uczniami uderzył w wiadukt nad Southern State Parkway. Dzieci wracały do domu z wycieczki do Europy, gdzie spędzały przerwę od nauki z okazji Spring Breake. Jak podaje policja, sześcioro uczniów odniosło bardzo poważne obrażenia, stan jednego jest określany jako krytyczny.