Tragedia wydarzyła się w niedzielę około 7.30 wieczorem w Harlem River Houses. – Usłyszeliśmy tylko „boom”. Potem po wyjrzeniu przez okno zobaczyliśmy ludzi, karetki, policję... Wiedzieliśmy, że stało się coś złego – mówili lokatorzy bloku mieszkający na dziewiątym piętrze. W ustaleń policji wynika, że trzylatek zdołał wypchnąć zabezpieczenie z oka, bo nie było prawidłowo włożone. Czy z winy rodziców czy też właścicieli budynku, tego na razie nie wiadomo. Ustalają to śledczy. Dziecko zmarło na miejscu. Rodzice – imigranci z Afryki – zostali przewiezieni w szoku do szpitala.
Tragiczny wypadek na osiedlu w Harlemie. Trzylatek wypadł z 13. piętra
2016-07-05
2:00
Trzyletni chłopczyk nie żyje po tym, jak zdołał wypchnąć z okna zabezpieczenie i wypadł z trzynastego piętra.