Tragiczny wypadek na stacji metra. Pociąg urwał kobiecie nogi

Tuż przed jedenastą w czwartek w nocy, około 30-letnia kobieta czekała na stacji przy 14th St. i Seventh Ave. na metro linii 3. Z relacji świadków wynika, że w pewnym momencie straciła przytomność. – Zachwiała się i spadła na tory. Wszystko działo się strasznie szybko... Nawet nikt nie miał jak jej pomóc. Ktoś zaczął krzyczeć, bo pociąg już wjeżdżał, jakaś inna osoba pobiegła po pracownika MTA. To było coś najgorszego w moim życiu... – mówił jeden ze świadków. Maszynista, choć zwolnił nie dał jednak rady całkowicie zatrzymać pociągu i przejechał kobietę. Przybyli na miejsce ratownicy wydobyli kobietę spod metra i przewieziono ją do Bellevue Hospital. Jak poinformowali lekarze straciła obie nogi. Jej stan jest krytyczny. Ten koszmarny wypadek wydarzył się zaledwie dwadzieścia minut po tym, jak na innym przystanku metra – przy 14th St. i Eighth Ave. – doszło do wypadku. Tam z nieustalonych przyczyn ranny został mężczyzna, którego noga utknęła między platformą a pociągiem. Ranny – z lekkimi obrażeniami – też trafił do Bellevue Hospital.