Tragedia rozegrała się na skrzyżowaniu Morris Park Ave. z Bogart Avenue w momencie, kiedy po okolicy biegało najwięcej poprzebieranych dzieci, które pukały do domów i zbierały słodycze.
Z nieustalonych jeszcze przyczyn kierowca samochodu stracił panowanie nad kierownicą, uderzył w tył innego pojazdu, przez co zarzuciło go na drugi pas i z impetem uderzył w duży betonowy krawężnik, z którego odbiło go w górę i przeleciał przez chodnik i kilka ogródków, aż zatrzymał się na płocie.
Po drodze jednak „skosił” sześć osób.
- Nagle usłyszałam uderzenie dwóch pojazdów, a potem boom, boom boom i w końcu straszny krzyk. Odwróciłam się i zaczęłam biec w kierunku tych odgłosów. To, co zobaczyłam, to był horror. Ludzie, dzieci na ziemi, we krwi… - relacjonowała jedna z kobiet, która była blisko wypadku. Na ratunek rannych natychmiast zaczęli się zbiegać inni ludzie z sąsiedztwa, by udzielić pierwszej pomocy.
Na miejscu zabity został 65-letni mężczyzna. 24-latek i 10-letnia dziewczynka zmarli zaraz po przewiezieniu do szpitala. Z poważnymi obrażeniami hospitalizowano trzy inne osoby: dwie dziewczynki w wieku 3 i 9 lat oraz 21-letnią kobietę. Kierowca pojazdu również trafił do szpitala. Śledczy ciągle ustalają przyczyny wypadku.
Tragiczny wypadek w czasie Halloween. Śmierć podczas zbierania cukierków
2015-11-01
23:00
Radosny wieczór z okazji halloweenowego trick-or-treat na Bronksie zakończył się bardzo tragicznie. Trzy osoby nie żyją, w tym 10-letnia dziewczynka, po tym, jak rozpędzony samochód wjechał w grupę osób idących chodnikiem i zbierających cukierki.