Pilne!

Tramwaj wjechał w sklep! Co najmniej cztery osoby są ranne

2024-10-29 13:50

Bardzo groźnie wyglądający wypadek z udziałem tramwaju! Jak informują norweskie media, we wtorek, 29 października, tramwaj wjechał prosto w sklep w centrum stolicy Norwegii, Oslo. Co najmniej cztery osoby są ranne, w tym motorniczy.

Potwornie głośny huk, po którym nastąpił całkowity chaos - tak świadkowie opisują to, co wydarzyło się dziś (29 października) w centrum Oslo. Zgodnie z tym, co przekazują lokalne media, jeden z tramwajów przejeżdżających przez centrum stolicy Norwegii nagle z całym impetem uderzył w witrynę sklepu. O tym, że tramwaj wjechał w sklep w Storgata, policjanci zostali powiadomieni około godz. 11.  "Wygląda to na zwykłe wykolejenie i nie ma podejrzeń o popełnieniu przestępstwa" - mówi Anders Rønning z policji, cytowany przez serwis "VG". Sklep, w który wjechał tramwaj, jest bardzo mocno zniszczony. Znajduje się na parterze czterokondygnacyjnego budynku. "Prowadzimy oględziny, aby ocenić skalę wypadku" - informuje policja.

Tramwaj wjechał do sklepu. Pędził za szybko?

Mieszkańcy uszkodzonego budynku zostali ewakuowani w celu sprawdzenia, czy konstrukcja budynku została naruszona. "Żaden pracownik ani klient nie odniósł obrażeń, ale jak widać straty materialne są poważne" – mówi dla "VG" Espen Berger, dyrektor zarządzający Apple House. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że tramwaj jechał bardzo szybko. "Stałem na przejściu dla pieszych przy Anton Sport. Tramwaj przejechał obok mnie i wtedy zobaczyłem, że zamiast jechać w lewo, pojechał na wprost i wjechał do Apple House. W ścianie powstała ogromna dziura i pasażerom trzeba było pomóc. Dramat. Nie wydaje mi się, żeby tramwaj zwolnił". 

Norwegia. Dramatyczny wypadek, tramwaj wpadł do sklepu

"Utrzymywał dużą prędkość. Taka była moja ocena. Rozmawiałem przez telefon i nie byłem w pełni skupiony, ale są tam zakręty w obie strony i zazwyczaj nie jeździ się tam tak szybko" - mówi w rozmowie z serwisem inny świadek. Śledczy nie chcą wyciągać pochopnych wniosków. "Pracujemy nad uzyskaniem ogólnego obrazu sytuacji. Oczywiście było to mocne uderzenie. Próbujemy zrozumieć, dlaczego tak się stało, ale nie mamy obecnie żadnych teorii ani hipotez" mówi dla "VG" inspektor ds. wypadków Lars Fredrik Andersen z Krajowej Komisji Badania Wypadków. 

ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ

Wersja FB_Oficjalne otwarcie linii tramwajowej do Wilanowa

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają