Uzasadniają to jego rolą w "zakończeniu wojny koreańskiej, denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego i przywróceniu pokoju w regionie". Wcześniej w podobnym duchu wypowiedział się prezydent Korei Południowej. Mun Dze In (65 l.) stwierdził, że Pokojowa Nagroda Nobla za 2019 r. powinna przypaść w udziale właśnie Trumpowi. Laureatów tego wyróżnienia poznamy w grudniu.
Zobacz także: Szokujące wyznanie Brigitte Macron! Trump WIĘZI Melanię w Białym Domu