Jeszcze w zeszłym roku prezydent Trump zadecydował o zakończeniu DACA, programu przyjętego dekretem przez prezydenta Baracka Obamę (56 l.), który dał ochronę przed deportacjami młodym imigrantom przybyłym do Stanów z rodzicami jako dzieci. Zniesienie ochrony miało wejść w życie 5 marca, ale sąd federalny zablokował decyzję Trumpa. Decydując się na ten krok, prezydent nakazał Kongresowi zajęcie się sprawą wszystkich młodych imigrantów i stworzenie ustawy, która ureguluje ich status.
Jak do tej pory wszelkie rozmowy i negocjacje nie przyniosły żadnych rezultatów. Prezydent stawiał w negocjacjach warunki: pieniądze na budowę muru, zmiana w systemie sponsorowań rodzinnych, likwidacja loterii wizowej. Każdy z projektów w obu izbach Kongresu zakończył się fiaskiem. W związku z tym postanowiono dołączyć sprawę imigrantów do ustawy o wydatkach państwa, która musi zostać przegłosowana do 23 marca. Jak donosi "Washington Post", prezydent Trump spotyka się z politykami z Kapitolu i omawia sprawę imigrantów. Ze źródeł prestiżowego dziennika wynika, że prezydent jest skłonny pójść na wiele ustępstw. W tym zrezygnować m.in. ze zmian w systemie sponsorowań. Mówi, że da tymczasową ochronę młodym imigrantom jedynie w zamian za pieniądze na pokrycie kosztów budowy muru na granicy.