Walka o finansowanie budowy muru na amerykańsko-meksykańskiej granicy trwa na Kapitolu od samego początku. Zabezpieczenie południowej przeprawy i budowa muru były wyborczą obietnicą prezydenta, który nie ma zamiaru jej nie dotrzymać. Problemem jest finansowanie projektu. Podczas kampanii Trump odgrażał się, że za wszystko zapłaci Meksyk, ale jak widać, tak nie jest. Tymczasem demokraci w Kongresie nie chcą zgodzić się na przeznaczenie funduszy na budowę muru pod warunkiem, że administracja zgodzi się na ich plan imigracyjny zakładający m.in. reformę, która pozwoliłaby zalegalizować pobyt Dreamersom. „Imigracyjna karta ” była używana przy każdym głosowaniu w sprawie ustawy budżetowej. Do tej pory jakoś udawało się ją przyjąć i zapewnić funkcjonowanie rządu. Ale teraz prezydent stracił cierpliwość. – Jestem gotowy na „shut down” rządu, jeżeli demokraci nie dadzą nam głosów w sprawie ustawy zabezpieczającej granicę, co obejmuje budowę muru! Koniec z loterią wizową, łapaniem i wypuszczaniem imigrantów złapanych na granicy i przede wszystkim koniec z systemem imigracyjnym opartym na sponsorowaniach rodzinnych. Potrzebujemy w Ameryce świetnych i wykształconych ludzi – napisał na Twitterze prezydent Trump.
Trump rusza na wojnę o mur
2018-07-31
4:28
Prezydent Donald Trump (72 l.) nie ma zamiaru odstąpić od planu budowy muru na południowej granicy USA. Zagroził, że jeżeli nie będzie pieniędzy na sfinansowanie projektu i zgody na jego plan reformy imigracyjnej, on nie podpisze ustawy zapewniającej finansowanie rządu i pozwoli na paraliż.