Plotki na temat startu Cuomo do wyścigu o urząd w Białym Domu pojawiały się kilkakrotnie. Sami nowojorczycy w różnych ankietach wypowiadali się, że chcieliby widzieć gubernatora jako szefa państwa, ale sam gubernator dyplomatycznie unika odpowiedzi na pytania o prezydenckie ambicje. Teraz temat wrócił.
Podczas wiecu na rzecz kongresmenki Claudii Tenney w Utica, w stanie Nowy Jork, Donald Trump powiedział, że gubernator Cuomo dzwonił do niego i zarzekał się, że nigdy nie wystartuje przeciwko niemu w wyborach prezydenckich. – Mówił, że nie jest zainteresowany urzędem. Ale ja myślę, że on chce wystartować. Bardzo proszę. Startuj. Naprawdę zapraszam do wyścigu – mówił prezydent. – Pamiętajmy jednak, że każdy, kto startuje przeciwko Trumpowi, ucierpi i skończy na przegranej pozycji. I tak powinno być – dodał Trump. Po czym skrytykował działania gubernatora, sugerując, że jako prezydent poprowadziłby kraj w tak samo złym kierunku, jak dziś prowadzi stan. – Cuomo jest odpowiedzialny za wysokie podatki. To on chce wam odebrać konstytucyjne prawo do posiadania broni – mówił prezydent. Dodał, że sytuacja w jego stanie stała się tak smutna, że kiedyś rozważał start w wyborach o fotel gubernatora Nowego Jorku. – Ale zdecydowałem się w końcu ubiegać o fotel prezydenta – mówił Trump.
Trump rzuca wyzwanie Cuomo
2018-08-14
23:58
Donald Trump (72 l.) nie szczędzi krytyki pod adresem nowojorskiego gubernatora Andrew Cuomo (62 l.). Podczas niedawnego wiecu zarzucił mu, że źle rządzi stanem, skrytykował go za próby ograniczenia dostępu do broni i podnoszenie podatków dla bogatych. Przy okazji rzucił gubernatorowi wyzwanie, zachęcając do walki o fotel prezydenta w 2020 roku.