Donald Trump zagroził Putinowi. Jeśli odmówi rozmów pokojowych, na Rosję nałożone zostaną cła, podatki i sankcje
Donald Trump uczynił szybkie doprowadzenie do zakończenia wojny na Ukrainie jednym ze swoich głównych haseł wyborczych. Już podczas pierwszego dnia urzędowania, po zaprzysiężeniu w dniu 20 stycznia, deklarował chęć spotkania z Władimirem Putinem i rozpoczęcia negocjacji. Potem zaczął dawać wyraźne znaki, że nie będzie tak łatwo, jak się początkowo wydawało. Jak powiedział Trump, widzi wyraźne i wręcz "mocne" znaki chęci rozpoczęcia rozmów pokojowych ze strony Wołodymyra Zełenskiego, ale co do Władimira Putina takiej pewności już nie ma. Widocznie sprawy zaszły już daleko, bo nowy prezydent USA zdecydował się zagrozić rosyjskiemu prezydentowi. Postawił mu ultimatum w sprawie wojny na Ukrainie. Trump w swoim stylu zrobił to na swoim portalu społecznościowym Truth Social. Pogroził Putinowi, że jeśli nie zakończy wojny, czekają go trzy nieprzyjemne rzeczy ze strony Ameryki.
"Możemy to zrobić w łatwy, lub trudny sposób - łatwy jest zawsze lepszy. Czas 'ZAWRZEĆ UMOWĘ'!"
"Zamierzam zrobić Rosji, której gospodarka upada i prezydentowi Putinowi wielką PRZYSŁUGĘ. Dojdźmy do porozumienia teraz i ZATRZYMAJMY tę absurdalną wojnę! BĘDZIE TYLKO GORZEJ. Jeśli nie zawrzemy 'umowy', i to wkrótce, nie będę miał innego wyjścia, jak tylko nałożyć wysokie podatki, cła i sankcje na wszystko, co Rosja sprzedaje Stanom Zjednoczonym i różnym innym uczestniczącym krajom" - napisał Trump na portalu społecznościowym Truth Social. "Możemy to zrobić w łatwy, lub trudny sposób - łatwy jest zawsze lepszy. Czas 'ZAWRZEĆ UMOWĘ'!" - dodał. Podkreślił, że kocha Rosjan, a Rosja "pomogła nam wygrać II wojnę światową, tracąc niemal 60 mln ludzi", ale w razie gdyby Putin nie chciał negocjacji, nie będzie miał wyjścia, niż tylko wydać polecenia odnośnie podatków, ceł i sankcji.
"Myślę, że on niszczy Rosję, nie przyjmując porozumienia (...). Rosja jest w wielkich tarapatach"
Wcześniej podczas konferencji prasowej Trump został zapytany o to, co zrobi, jeśli prezydent Rosji odmówi negocjacji i czy nałoży na Rosję dodatkowe sankcje. "Brzmi prawdopodobnie" - odpowiedział Trump, a spytany o kontynuowanie wsparcia wojskowego Ukrainy, asekuracyjnie stwierdził, że "sprawdza to". Jak dodał, poruszył temat Ukrainy także z przywódcą Chin Xi Jinpingiem podczas rozmowy telefonicznej. "Powiedziałem mu, 'Powinieneś to zakończyć'. Bo on nie zrobił zbyt wiele w tej sprawie" - ujawnił Trump. "Spotkam się z prezydentem Putinem" - zadeklarował też nowy prezydent USA tuż po objęciu władzy. Jak dodał, rosyjski prezydent "nie może być zachwycony" przebiegiem wojny. "Myślę, że on niszczy Rosję, nie przyjmując porozumienia (...). Rosja jest w wielkich tarapatach" - stwierdził Trump.