Zmiażdżone narządy wewnętrzne, urwane kończyny, krew lejąca się z uszu - tak wyglądała śmierć fanatyków, którzy znaleźli się w polu rażenia bomby GBU-43 zrzuconej przez USA na Afganistan. Ci, którzy znaleźli się blisko strefy zero, wyparowali. Celem ataku, do którego doszło w czwartek około godz. 17 czasu polskiego, była sieć podziemnych tuneli i jaskiń w prowincji Nangarhar, gdzie terroryści mieli bazy i magazyny amunicji. To talibowie, którzy zdecydowali się działać razem z Państwem Islamskim. Jak podały afgańskie władze, żaden cywil nie ucierpiał, natomiast zginęło 36 islamistów. Pentagon szacuje jednak, że w zaatakowanym rejonie mogło znajdować się około 800 członków Państwa Islamskiego. USA zaczęły testy GBU-43 w 2003 roku. W piątek po raz pierwszy w historii ta straszliwa broń została użyta w boju.
ZOBACZ: Trump zrzucił Matkę Wszystkich Bomb! Wielki atak USA na Państwo Islamskie. JAK ZABIJA GBU-43?
.@USFOR_A releases GBU-43 #MOAB strike video against #ISIS-K cave complex, #Nangarhar, #Afghanistan #DefeatDaeshhttps://t.co/MuhU7JXuNn pic.twitter.com/qBqptpuzbE
— U.S. Central Command (@CENTCOM) 14 kwietnia 2017