Jak twierdzi kanadyjski BNN Bloomberg światowy gigant prowadzi rozmowy z lokalnym producentem Aurora Cannabis. Przedmiotem tych pertraktacji jest ewentualne wyprodukowanie napojów, które w swoim składzie zawierać będą składniki marihuany. Jak podkreślono, jej celem byłaby poprawa samopoczucia wśród konsumentów a nie ich odurzanie. Jak tłumaczono, zawarty w konopiach indyjskich kannabidiol (CBD) nie ma efektu psychoaktywnego, wykazując przy tym np. właściwości przeciwpsychotyczne (przez co może redukować objawy somatyczne towarzyszące stanom lękowym, łagodzić stany zapalne, bóle i skurcze).
Koncern wyraźnie podkreślił mediom, że żadne decyzje w tej kwestii jeszcze nie zapadły> Dodał przy tym jednak, że uważnie obserwuje rynek produktów z konopi. Rzecznik prasowy Coca–Coli, Kent Landers przyznał: - Obserwujemy wzrost zainteresowania produktami na bazie marihuany. Ten segment rynku dynamicznie się rozwija. Nie podjęliśmy jednak jeszcze żadnej decyzji.
Co ciekawe, po opublikowaniu tej wiadomości akcje koncernu w poniedziałek... nieznacznie wzrosły.
Jeden z internautów wyraźnie nie był jednak zachwycony tym pomysłem, oceniając surowo:
A jak Wy zapatrujecie się na taką, ewentualną, innowację w składzie Coca-Coli? Zapraszamy do wzięcia udziału w naszej sondzie.