Serwis „The Courier Mail” podaje, że do tragedii doszło w rejonie ośmiotysięcznika Annapurna. Licząca 168 osób grupa schodziła z najwyższego punktu na trasie – przełęczy Thorang La. Obecnie większość z nich jest w drodze powrotnej do bazy.
Niestety, według nepalskiej policji na grupę wspinaczy, wśród których byli Polacy, spadła lawina. Jednak jak pisze Wirtualna Polska, niektóre źródła podają, że pięciu Polaków i czterech Izraelczyków przeżyło to tragiczne zdarzenie. Trwają poszukiwania tych osób.
Jak mówiła Aneta Sawicka, której ojciec i brat przebywają w tamtych okolicach, dla Gazeta.pl, wśród zaginionych są najprawdopodobniej również Polacy.
- Rozmawiałam z tatą i bratem telefonicznie. Oni byli tam z sześcioosobową grupą Polaków i trzymali się blisko z inną, taką samą. Z tej drugiej grupy nie ma kontaktu z trzema osobami, wiedzą też, że kolejnych 3 Polaków nie daje znaku życia - powiedziała w rozmowie z Gazeta.pl.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail